Westerplatte
Piekło rozpoczęło się 1 września 1939 roku. O godzinie 4:48 pancernik Schleswig-Holstein otworzył ogień w kierunku Westerplatte. Dowódcą załogi Westerplatte był mjr Henryk Sucharski a jego zastępcą kpt Franciszek Dąbrowski, który od 2 września, w rzeczywistości kierował obroną.
Zadaniem załogi było utrzymanie się przez 12 godzin. Żołnierze nie byli przygotowani na kilkudniowe walki a mimo to, bronili się dzielnie nie przez 12 godzin a przez 7 dni. 7 września, kiedy żołnierze byli skrajnie wyczerpani i skończyła się już amunicja, podjęto decyzję o kapitulacji.
Podczas obrony Westerplatte poległo co najmniej 15 polskich żołnierzy a około 40 zostało rannych.
9 października 1966 roku na półwyspie Westerplatte, przy wejściu do portu, odsłonięto Pomnik Powstańców Wybrzeża o wysokości 25 metrów.
Na koniec przytoczę jeszcze wiersz Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego "Pieśń o żołnierzach z Westerplatte"
Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.
( A lato było piękne tego roku ).
I tak śpiewali: Ach, to nic,
że tak bolały rany,
bo jakże słodko teraz iść
na te niebiańskie polany.
( A na ziemi tego roku było tyle wrzosu na bukiety ).
W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte.
I ci, co dobry mają wzrok
i słuch, słyszeli pono,
jak dudni w chmurach równy krok
Morskiego Batalionu.
I śpiew słyszano taki: - By
słoneczny czas wyzyskać,
będziemy grzać się w ciepłe dni
na rajskich wrzosowiskach.
Lecz gdy wiatr zimny będzie dął,
i smutek krążył światem,
w środek Warszawy spłyniemy w dół,
żołnierze z Westerplatte.
1939
Post a Comment